Wiele powiedziano o niezdrowym wpływie oparzeń słonecznych na naszą skórę, zwłaszcza o używaniu sztucznego słońca w solariach.
Z drugiej strony trudno oprzeć się pokusie posiadania pięknej opalenizny, zwłaszcza w przypadku kobiet. Opalanie sprawia, że kobiety czują się piękne, szczupłe i seksowne. Czy w takiej sytuacji należy całkowicie zrezygnować z tej przyjemności? Dlaczego nie używać kosmetyków do ochrony skóry przed wszelkiego rodzaju zagrożeniami?
Przed sezonem plażowym kobiety często myślą o usunięciu niechcianego owłosienia. Tak więc salon laserowej depilacji i kosmetologii w Kijowie oferuje skuteczny sposób na usunięcie niechcianego owłosienia — depilację laserową.
Łóżka opalające to znak, że nasza skóra reaguje na potencjalnie szkodliwe promieniowanie UV. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe z naturalnego słońca lub w salonach nie tylko zwiększa ryzyko przedwczesnego starzenia się i raka skóry, ale także zwiększa ryzyko poparzeń słonecznych, które są nie tylko bolesne, ale i bardzo poważne.
Największy wpływ na naszą skórę mają dwa rodzaje promieniowania UV: UV-A i UV-B. Obie są szkodliwe i odpowiedzialne za przedwczesne starzenie się, zmarszczki i oparzenia słoneczne. Jednak UVB jest widoczne tylko z zewnątrz, gdyż powoduje zaczerwienienie i pieczenie skóry, a UVA wnika w głębsze tkanki bez efektu zaczerwienienia.
Ostatnio coraz więcej mówi się o zagrożeniach związanych z falami podczerwonymi, które są częścią promieni słonecznych i promieniowania ultrafioletowego. Fale podczerwone są szkodliwe dla promieniowania podczerwonego, które wnika w tkankę podskórną i powoduje wzrost temperatury ciała do 40 ° C.
Nie należy kwestionować konieczności używania kosmetyków ochronnych podczas opalania. To skutecznie ochroni skórę przed oparzeniami słonecznymi i przedwczesnym starzeniem. Nie wystarczy wybrać kosmetyki ze słońca. Musisz go używać w połączeniu ze zdrowym rozsądkiem i umiarem.